sobota, 28 kwietnia 2012

Ruszam w podróż do miasta świateł

Z nieco drżącym sercem, ruszam do miasta świateł. Wiem, że na Polach Elizejskich nie zobaczę kawalkady dorożek, land i omnibusów:


Do Douceta elegantki nie będą zajeżdżały powozami:


A na Placu Pigalle żołnierze nie będą prali swoich ubrań w fontannie:



Takie obrazy miasta zachowały literatura i malarstwo, ale i tak Paryż wciąż jest jedną z najpiękniejszych i najchętniej odwiedzanych metropolii.
Zatem wkrótce w Paryżu! Niech długi weekend ciągnie się w nieskończoność!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz